Kangur do kota
Sympatię poczuł.
Głównie dla jego
Zielonych oczu.
Kot ruszał wąsem
I mrużył ślepia.
Co jest skuteczne
Wiedział najlepiej.
Miał on królewski
Na życie sposób…
Czciło go wiele
Zwierząt i osób
Bo – choć bez grzywy
Lecz władcy krewniak
To jak lokata –
Bezpieczna, pewna.
Więc kangur z żoną
Postanowili
Że nie czekając
Dłużej ni chwili
Zaproszą kota
Na podwieczorek
W szarej godziny
Chłodniejszą porę.
A czy śmietanka
Będzie podana?
Kot pija mleko
Lecz tylko z rana.
Na podwieczorek
Mogą być lody
Z bitą śmietanką –
Tak dla ochłody…
Kot ruszył wąsem
I zmrużył ślepia.
Co jest skuteczne
Wiedział najlepiej.