Strona powstala 27.08.2001  
  Strona Glowna Kontakt O stronie Ogloszenia Szukaj: wedlug slow kluczowych - wedlug pytan

 

 

 

 

 

 

DZIELNICE * DOMY * WYPOSAZENIE

Podobno w Australii nie ma slumsow. Jaka jest wiec roznica pomiedzy dzielnicami lepszymi i gorszymi?

Czy to prawda, ze wszystkie domy wygladaja tak samo, a w srodku sa urzadzone identycznie w stylu zywo przypominajacym znane nam z PRL-u mebloscianki? Jedna znajoma byla ostatnio w Melbourne i takie przywiozla ze soba wrazenie.

Czy domy maja ogrzewanie na zime i klimatyzacje na lato?


Podobno w Australii nie ma slumsow. Jaka jest wiec roznica pomiedzy dzielnicami lepszymi i gorszymi?

Nie znam calej Australii, ale prawda jest, ze nie slyszalem o slumsach w zadnym z tutejszych miast. Moge powiedziec na pewno, ze w Adelaide nie ma slumsow lub dzielnic "zakazanych". Przewazaja tu dzielnice srednie. Te na polnocy i na zachodzie, to dzielnice tradycyjnie przemyslowo - proletariackie. Wiecej tam bezrobocia, a co za tym idzie problemow natury obyczajowo - spolecznej.

Nawet w najgorszej dzielnicy na ogol beda domki i trawniczki, choc jakas ich czesc moze byc mocno, przez wlascicieli lub lokatorow zaniedbana.

W wykwintnych dzielnicach domy kosztuja po pare milionow, ale takie w aglomeracjach nie dominuja.

Roznice polegaja na:

  • odleglosci od city oraz od centrow handlowych

  • bezpieczenstwie na ulicy, bezpieczenstwie twego domu i samochodu (co jakis czas w gazecie ukazuje sie artykul z mapka lub tabela ilustrujaca czestotliwosc zjawisk tego typu w poszczegolnych dzielnicach. Reguly nie ma - najwiecej aut ginie w city.)

  • jakosci okolicznych szkol i panujacej tam atmosferze - w gazecie przeczytalem (kwiecien 2002) artykul o przeprowadzonych przez jeden z uniwersytetow badaniach, ktore wykazaly ze mlodziez klas maturalnych ze szkol w dzielnicach polnocnych jest statystycznie 2 razy mniej zainteresowana kontynuowaniem nauki, w porownaniu z rowiesnikami z dzielnic wschodnich. Stwierdzono, ze poziom inteligencji w obydwu rejonach jest taki sam, ale na polnocy panuje podkultura zniechecajaca mlodziez do uniwersytetow lub innych szkol pomaturalnych. Tam ambicja (a moze potrzeba) jest szybkie znalezienie pracy.

  • cenach domow i wzroscie ich wartosci z uplywem czasu; latwosci sprzedazy domu

  • procencie bezrobocia

  • ogolnej estetyce i jakosci budownictwa i otoczenia

Zapewne liste te moznaby jeszcze ciagnac. Zdaje mi sie, ze sa to wszystko elementy dosc uniwersalne, charakteryzujace "jakosc" dzielnicy, nie tylko w Australii.

powrot do gory

Czy to prawda, ze wszystkie domy wygladaja tak samo, a w srodku sa urzadzone identycznie w stylu zywo przypominajacym znane nam z PRL-u mebloscianki? Jedna znajoma byla ostatnio w Melbourne i takie przywiozla ze soba wrazenie.

Meble

Znajoma nie koloryzowala. To prawda, ze w wielu domach i sklepach meblowych kroluja meble "standardowe" pod wzgledem stylu, ksztaltow i materialow z ktorych sa zrobione.

Po przybyciu do Australii (1996) ten styl, szczegolnie mebli nowych ogladanych w sklepach, wydal mi sie inny od tego, co w owym czasie spotykalo sie w Polsce. Dopiero potem zauwazylem, ze to sztampa, tyle ze tutejsza.

Meble dla Williamsa (czytaj Kowalskiego), zrobione sa najczesciej z plyty pazdzierzowej oklejanej fornirem, albo drewnopodobnym laminatem syntetycznym. Nieco drozsze sa mebelki z litego, lecz malo szlachetnego drewna - glownie z sosny - bejcowanej i lakierowanej na kilka kolorow do wyboru. Sporo jest mebli metalowych - lozka, stoly, krzesla (tapicerowane derma) - z rur gietych i spawanych.

Te meble bardzo czesto spotkasz w australijskich domach.

Bogatsi Wlosi gustuja w meblach lepszej jakosci, choc patrzac po sklepach nastawiaonych na ta klientele, nie zawsze z takim gustem bysmy sie zgodzili. Glownie wysoki polysk, kredensy i serwantki ze szklanymi polkami - ksztalty typowe.

Ale mozna tu tez kupic bardzo ladne meble - w roznych stylach. Sa drozsze. Wybor nalezy do ciebie, a zalezy od priorytetow i od mozliwosci.

Na przyklad w tej chwili siedze przy biurku z nadstawka, zrobionym z plyty pazdziezowej, oklejonym czarnym plastykiem. Kupilismy je chyba w miesiac po przyjezdzie do Australii, jako nowe, w duzym sklepie z typowymi meblami, za okolo 150A$. Kupujac meble w pare lat pozniej zwracalismy juz uwage nie tylko na cene.

Zobacz:

www.imagefurn.com.au/

www.dorans.com.au/

www.insidehome.com.au/

www.concifurniture.com.au/

www.loungearound.com.au/

www.melbasfurniture.com.au/

www.harveynorman.com.au/

www.dreamland.com.au/

Widzialem tu wiele domow i wnetrz, glownie biorac udzial w tzw. Open Inspections, czyli ogladaniu domow wystawionych na sprzedaz (kazdy czlowiek z ulicy moze wejsc i inspekcjonowac) i moge tylko potwierdzic zawarta w pytaniu opinie. Wiele wnetrz bylo dosc typowych.

Nie ma natomiast obawy, co do mozliwosci urzadzenia sobie domu po swojemu, stylowo i ciekawie. Zalezy ile pieniedzy, czasu i pracy w to chcesz wlozyc. Wiele jest sklepow i aukcji antykwarycznych, sklepow z pieknymi replikami starych mebli. Oryginalne mebe, elementy wyposazenia i dekoracji domu mozna nabyc w sklepach azjatyckich. Bardzo ladne meble, dywany, sa dostepne w wyspecjalizowanych sklepach.

Mozna tez meble zamowic. Niektore firmy oferuja sosne baltycka. Gdy dopytywalem sie o szczegoly, powiedziano mi, ze material na te meble pochodzi glownie z podlog wyburzanych domow w Polsce i Rosji (czym to ludzie nie handluja). Takie dechy moga miec i sto lat i nie sa kompletnie odzywicowane jak wspolczesne, stanowia wiec dobry material. Robia z nich meble w stylu rustykalnym.

Nie wszystkich Ozi to jednak interesuje - wielu, gdy ma tylko chwile wolnego czasu, to pakuje rodzine do auta i jedzie na ryby, albo do parku na barbi, byle tylko nie siedziec w domu.

Domy

Jak wyglada i jak zbudowany jest dom zalezy glownie od lat w jakich powstal. Typowy dom to konstrukcja wolnostajaca, najczesciej parterowa, niepodpiwniczona, z wielospadowym dachem. Strych jest niski i niezagospodarowany. Do lat 50-tych konstrukcje byly dosc solidne i jakby obszerniejsze, w latach 60-70 tych, zaczela krolowac kremowa cegla i male, niskie pomieszczenia. Potem budowano wciaz nisko, ale rozmiary sypialni powiekszono, z tym, ze rozpowszechnila sie konstukcja zapalkowa.

Nie znam sie na tym, ale w uproszczeniu wyglada to tak: wylewaja betonowy fundament, na nim ustawiaja kompletny szkielet domu z drewnianych belek i zerdzi (dokladnie wowczas widac jego ksztalt w zarysie, rozmieszczenie pokojow, okien itd), z zewnatrz obmurowuja ten szkielet jedna warstwa cegly, a od wnetrza obijaja plytami gipsowymi. Dach blaszany, albo dachowka cementowa. Czasem szkielet nie jest drewniany, lecz wykonany z blaszanych profili. Czesto mozna zobaczyc szkielet z gotowym dachem i wstawionymi oknami i drzwiami, ale jeszcze bez scian. Widocznie mozna budowac i w takiej kolejnosci. Okna z jedna warstwa szkla, czesto aluminiowe. Jeszcze tylko malowanie, wykladzina dywanowa na calosc, troche malej architektury dokola i mozna oddac do uzytku.

Modeli do wyboru jest wiele, ale styl podobny. Mozna zamowic dom u architekta, ale to dodatkowy koszt. Firmy specjalizujace sie w budowie takich standardowych domow lub calych osiedli to:

www.avjennings.com.au/

www.homesteadawh.com.au - idz do New Homes

www.hickinbotham.com.au/

www.devinepioneer.com.au/

i wiele innych. Zajrzyj do tych stron, sa tam plany i zdjecia.

Coraz wiecej powstaje domow jednopietrowych, gdyz dzialki sa coraz mniejsze, a to za sprawa dzielenia ich. Czesto przedsiebiorcy kupuja dom (im lepsza lokalizacja, tym wiekszy bedzie zysk), rozbieraja go, dziela dzialke (typowa 700-1000 m.kw) na dwie, buduja dwa domy i sprzedaja. Domy maja powierzchie ponad 200-250 m, wiec ogrodka zostaje niewiele. Krawedzie dachow sa od siebie w odleglosci zaledwie kilkudziesieciu centymetrow, tak ze srednio-sprawny przedszkolak po dachach moglby przejsc w poprzek niejednego nowego osiedla.

Osiedla te sa bardzo, bardzo zadbane i czyste. Jezdnie czarne, z wymalowanymi pasami, krawezniki idealnie rowne, chodniki z czerwonych plyt, tez rowne. Wszysko jest wypucowane, trawka przycieta, kamyczki wysypane, liscie spod palmy wyzbierane. Wyglada troche jak miasteczko Lego, albo dekoracja filmowa

powrot do gory

Czy domy maja ogrzewanie na zime i klimatyzacje na lato?

Dawniej domy byly wyposazone tylko w kominki. W dodatku czesto bylo to tak niezbornie zaprojektowane, ze kominki bardziej ogrzewaly zewnetrze, a mniej wnetrze domostwa (byly jakby dobudowane do istniejacego domu i 3 sciany komina stykaly sie z atmosfera, a tylko jedna sciana grzala dom). Kominki sa bardzo nieefektywne i klopotliwe w uzyciu, choc niektore ladnie wygladaja.

Przez kilka lat wynajmowalismy dom z tradycyjnymi kominkami. Po kilku probach przestalismy ich uzywac i w ogole uwazac za urzadzenia grzewcze. Cieplo rozchodzilo sie tylko w promieniu 1,5 metra od kominka, a o dogrzaniu chalupy nie bylo nawet co marzyc. Przez 4 - 5 miesiecy w roku w domu panowalo 10 - 12 stopni C. Wspominam to niemilo.

Potem zaczeto stosowac kominki opalane ropa. Efektywnosc jak wyzej, tyle, ze nie trzeba juz bylo noscic drewna i wynosic popiolu. Instalacje takie mozna spotkac i dzis.

Nowoczesne kominki opalane sa gazem i czesto stosowane w calkiem nie-starych domach.

Za najbardziej efektywny (zuzycie energii) uchodzi system zwany reverse cycle. Jest to jeden i ten sam system, ktory zima nadmuchuje do domu powietrze ogrzane, a latem nadmuchuje powietrze ochlodzone. Maszyny sa dosc ciche i ustawione na zewnatrz domu, wiec wlasciwie dobrze sie z nich korzysta. Koszt zakupu systemu i jego zainstalowania to 5 - 8 tysiecy A$.

W gospodarstwie domowym duzy procent zuzycia energii elektrycznej jest zasluga systemu klimatyzacyjnego, lecz nie jest tak zle, jak glosza legendy. Przecietna rodzine stac na to, aby sie podgrzac lub podchlodzic.

Alternatywa stosowana w rejonach o niskiej wilgotnosci powietrza (Australia Poludniowa) jest chlodzenie zwane evaporative. Nie dzialaloby ono np. w Queensland, gdzie wilgotnosc jest jak w Singapurze. W domach z tym typem chlodzenia, grzanie zalatwia piec gazowy z systemem duktow rozprowadzajacych powietrze po pokojach. Piece gazowe uwazane sa za efektywne i przyjazne dla srodowiska.

Zobacz:

www.brianlane.com.au

www.climat.com.au

www.adelaidecomfort.com.au

www.affordair.com.au

www.riteprice.net.au

www.bonaire.com.au

www.breezair.com.au

www.daikin.com.au

www.breamer.net.au

www.celair.com.au

www.mitsubishi-electric.com.au

www.fujitsugeneral.com.au

www.gasplus.com.au

www.temperzone.com.au

www.toshiba-aircon.com.au

Powyzsza lista jest niepelna.

Z moich obserwacji wynika, ze problemem budownictwa australijskiego jest, do dzisiaj, niedocenianie wagi izolacji. Wciaz 98% nowo budowanych domow ma okna z jedna warstwa szkla. Dotknij szyby, gdy na zewnatrz panuje 40 stopni. Okno dziala jak potezny grzejnik, a jesli cala sciane masz przeszklona, to ten grzejnik grzeje jeszcze lepiej. Nawet jesli twoj klimatyzator ma duza moc i dziala bez przerwy, to ledwo nadaza z ochlodzeniem powietrza. Placisz ty.

W zimie ten sam problem, tylko odwrocony. Czlowiek grzeje, a okno wysysa.

Z izolacja sufitow i scian jest obecnie nieco lepiej, ale w domach sprzed lat 20 i wczesniej pozostawia ona duzo do zyczenia. Materialow izolacyjnych jest na rynku w brod, ale widocznie standardy budowlane pozwalaja na takie marnotrawstwo energii.
 

powrot do gory