KURSY JEZYKOWE
Wybieram sie do
Australii na kilkumiesieczny kurs jezykowy. Jaki typ
szkoly polecasz, uniwerek, college, TAFE, inny?
Wybieram sie wkrótce do Sydney na pólroczny kurs
angielskiego. Znalazlem na Twojej stronie duzo
ciekawych i przydatnych informacji. Dowiedzialem sie
m.in. o CRICOS i na tej podstawie wybralem szkole .
Czy móglbym prosic o jakakolwiek weryfikacje mojego
wyboru? Wprawdzie szkola znajduje sie na liscie CRICOS,
ale bylbym bardziej pewny, gdybym przeczytal opinie
osoby bedacej na miejscu.
|
Wybieram
sie do Australii na kilkumiesieczny kurs
jezykowy. Jaki typ szkoly polecasz, uniwerek,
college, TAFE, inny?
|
Z mysla o wszystkich zainteresowanych ta tematyka,
powstala specjalistyczna i bardzo bogata strona
internetowa, pt. EduAu / Chce sie uczyc w
Australii. Podane ponizej informacje zostaly tam
rozwiniete i wzbogacone o wiele przydatnych
linkow.
Wiele szkol i organizacji ma w swoim programie
kursy jezykowe. W przypadku jezyka angielskiego,
jesli nauka ma miejsce w kraju anglojezycznym,
doskonalenie go odbywa sie zarowno podczas godzin
odsiedzianych w klasie, jak i poza nia. Osobiscie
mocno wierze w ten drugi element - nauki poprzez
aktywnosc w zyciu codziennym.
Wszyscy, ktorzy na roznych etapach beda oceniac
twoj jezyk, zwroca uwage glownie na jego
funkcjonalnosc, a nie tylko na gladkosc i
potoczystosc, choc i te moga sie przydac. Dlatego
czytanie gazet, ogladanie telewizji, wedrowki po
internecie w poszukiwaniu informacji, korespondencja
emailowa i inne podobne aktywnosci sa tak wazne.
Po przyjezdzie tutaj zapisalem sie na kurs dla
nowoprzybylych, ktorego glownym celem bylo zapoznanie
uczestnikow z tutejszym rynkiem pracy, jego
wymaganiami, zwyczajami, zrodlami informacji itd.
Byly tam tez godziny przeznaczone na cwiczenia
jezykowe (choc przeciez na kazdej innej godzinie tez
to robilismy). Nie zauwazylem zadnej odkrywczej,
nowej techniki nauczania, oprocz jednej generalnej
zasady - praktycznosc. Zero gramatyki teoretycznej,
100% praktyki praktycznej - przygotowywanie i
wyglaszanie mow publicznych, odgrywanie scenek, grupy
dyskusyjne, pisanie i wygladzanie CV, odgrywanie
interview przed kamera i analizowanie tego pozniej,
zebrania z podzialem na role (przewodniczacy,
sekretarz, ktory pozniej pisal sprawozdanie), rozmowy
telefoniczne (oj, jakie to bylo trudne), wizyty w
bibliotekach, sluchanie wystapien ekspertow na rozne
tematy itp.
Zrobiles blad, to nic, wal dalej, byle tylko
nastepowala komunikacja - a przeciez w okolo
30-osobowej grupie bylo reprezentowanych chyba ze 20
narodowosci, z rosyjska, francuska, nepalska i
etiopska wlacznie.
Wspominam ten kurs, gdyz mysle, ze podobnie
wygladaja wszystkie inne kursy jezykowe. Moze byc
wiecej pisania esejow, a mniej telefonowania, ale na
pewno malo bedzie rozbiorow zdan.
Przy wyborze kursu kierowalbym sie nastepujacymi
kryteriami:
czas
trwania kursu - chcesz sie uczyc 2 miesiace czy 2
lata?
koszt
utrzymania w danym miescie - roznica moze byc
spora, od 200A$ tygodniowo w Adelaide, do 300A$ w
Sydney i Melbourne
cena
kursu
czy,
i w jaki sposob, szkola wspomaga kursanta w
znalezieniu pracy
lokalizacja
- jaki rejon Australii najbardziej mnie pociaga
program
kursu - jesli jest w nim cos naprawde wyjatkowego
prestiz -
chce udoskonalic jezyk i przy okazji uzyskac
certyfikat wystawiony przez szacowny australijski
Uniwersytet
Generalnie, wymienione w pytaniu typy szkol to:
uniwersytety
- prowadzone przez nie kursy jezykowe najczesciej
przygotowuja do podjecia studiow na wyzszej
uczeni, ale sa tez kursy "ogolnodostepne". Jakosc
wysoka.
TAFE (Tertiary
And Further Education) - to system szkol
panstwowych/stanowych, skupiajacych szkolnictwo
zawodowe i pomaturalne. Kursy "tejfoskie",
niezaleznie od dziedziny (fryzjerstwo,
hotelarstwo, ksiegowosc, small business,
spawalnictwo, sztuki piekne, muzyka, jezyki,
systemy jakosci, komputery, zarzadzanie i co tam
jeszcze wymyslisz) sa dobre i uchodza za bardzo
praktyczne.
college -
to szkoly zazwyczaj prywatne, na poziomie szkoly
sreniej lub pomaturalnej. College jezykowe
stworzono z mysla o studentach zagranicznych.
Jakosc - od bardzo dobrej do przecietnej.
szkoly
srednie - prowadza kursy jezykowe dla mlodziezy
zagranicznej w wieku przed-maturalnym. Zapewniaja
calosciowa opieke nad mlodzieza. Jakosc uslugi
wysoka.
powrot do gory
|
Wybieram
sie wkrótce do Sydney na pólroczny kurs
angielskiego. Znalazlem na Twojej stronie duzo
ciekawych i przydatnych informacji.
Dowiedzialem sie m.in. o CRICOS i na tej
podstawie wybralem szkole . Czy móglbym prosic
o jakakolwiek weryfikacje mojego wyboru?
Wprawdzie szkola znajduje sie na liscie CRICOS,
ale bylbym bardziej pewny, gdybym przeczytal
opinie osoby bedacej na miejscu.
|
Jesli wniosles juz wszelkie oplaty i rozpoczales
proces wizowy, to weryfikacja twojego wyboru raczej
nie ma sensu, gdyz jest juz za pozno. Przepisy
wizowe zabraniaja zmiany wybranej szkoly w ciagu
pierwszego roku nauki.
|