TURYSTYKA Z PLECAKIEM
Australijscy turysci w USA - tez potrzebuja waznej
wizy
Plecakowicze w Australii - krotki artykul
Czy mozna wykupic jakas legitymacje, ktora daje
znizke na kolej (jestem studentka, 24 lata)? Ile powinnam miec
pieniedzy na miesiac podrozy po Australii, zyjac skromnie, bez
ekscesow i sypiajac w hostelach (Sydney, Melbourne, Alice Spirngs i
Adelaide), bez kosztow przejazdow pociagiem lub autobusem? Czy na
sam hostel i marne jedzenie wystarczy mi jakies 2 tys. A$?
Chcialabym wyjechac do Australii turystycznie.
Prosze o informacje jak zmniejszyc koszty takiego wyjazdu.
|
Australijscy turysci w USA -
tez potrzebuja waznej wizy |
Na przelomie roku 2002
/ 2003, australijska turystka - plecakowiczka zostala zatrzymana w
USA, za przebywanie na terenie tego kraju, przez 2 dni po
wygasnieciu wazosci wizy.
Mieszkajaca w okolicach
Sydney 20-latka, Megan S., przyleciala juz do domu, ale jej
przygoda ukazuje narastajacy problem, na jaki napotykaja w USA ci
Australijczycy, ktorzy nie przestrzegaja przepisow wizowych,
zaostrzonych po atakach terrorystycznych. Wedlug australijskiego
Ministerstwa Spraw Zagranicznych, co miesiac zdarzaja sie 3-4
takie przypadki. Wladze australijskie nie moga wiele pomoc, oprocz
udzielenia pomocy konsularnej.
Megan S. spedzila 2
tygodnie w wiezieniu w Teksasie. Wedlug niej, wiza byla wciaz
wazna, i to amerykanscy funkcjonariusze popelnili pomylke.
Udzielajac wywiadu w sydnejskim radio, Megan powiedziala, ze do
konca zycia bedzie czekac na oficjalne przeprosiny, choc nie
spodziewa sie ich nadejscia.
Wiadomosc pochodzi z
ogolnokrajowego dziennika, z poczatku stycznia 2003.
powrot
do gory
|
Plecakowicze w
Australii - krotki artykul
|
Na taki artykul natrafilem w adelajdzkim dzienniku w polowie lipca 2002:
Australia szybko staje sie Mekka plecakowiczow (backpackers). W roku 1999
przyjechalo ich zza morza az 404 300, podczas gdy 10 lat wczesniej tylko 171
600. Adelaide jest na dziesiatym miejscu pod wzgledem popularnosci i czestosci
odwiedzania.
W roku 1999 (nie wiem dlaczego nie podaje sie najswiezszych danych)
plecakowicze z Europy stanowili prawie 60% plecakowiczow zagranicznych i jedna
trzecia wszystkich wedrujacych w ten sposob po Australii. Doliczono sie 356 000
Australiczykow zwiedzajacych z plecakiem swoj kraj.
W tymze roku plecakowicze wydali w sumie 1,8 miliardow A$, z czego 1,5
miliardow ci z zagranicy.
Plecakowicze wydaja dziennie mniej pieniedzy niz inne kategorie turystow
zagranicznych, ale zazwyczaj przebywaja w Australii dluzej i odwiedzaja
prowincje kraju, co ma duze znaczenie dla ekonomii.
W Australii Poludniowej plecakowicz spedza srednio 16 nocy, oprocz
Adelaide odwiedzajac glownie Daleka Polnoc stanu (30%), Gory Flinders
(23%), Poludniowy Wschod (16%) i Wyspe Kangurza (13%).
Wypowiedzi mlodych wedrowcow napotkanych w jednym z hosteli w Adelaide:
Karen S. (19) z Holandii - "Bardzo sie ciesze, ze tu jestem. To pierwsze
duze miasto od 3 miesiecy."
Edina J. (30) ze Szwajcarii (spotkala Karen w autobusie z Alice Springs) -
"Adelaide bardzo mi sie podoba. Miasto jest nieduze, ale berdzo przyjazne."
Rosalie R. (18) ze Szwajcarii - "Ciesze sie ze tu dotarlam."
W hostelu Central YHA, ze wzgledu na sezon zimowy, jest obecnie mniej
gosci, ale jego kierownik jest generalnie zadowolony z ilosci odwiedzajacych.
|
powrot
do gory
|
Czy mozna
wykupic jakas legitymacje, ktora daje znizke na kolej (jestem studentka, 24
lata)? Ile powinnam miec pieniedzy na miesiac podrozy po Australii, zyjac
skromnie, bez ekscesow i sypiajac w hostelach (Sydney, Melbourne, Alice Spirngs
i Adelaide), bez kosztow przejazdow pociagiem lub autobusem? Czy na sam hostel i
marne jedzenie wystarczy mi jakies 2 tys. A$?
|
Przede wszystkim gratuluje ci wspanialych planow.
Policzmy: 2000A$ : 30 dni = 67 A$/dzien
Wyglada to na calkiem niezla kwote. Srednio, dziennie na hostel (na
kilku-osobowej sali) powinnas wydac 15-20 A$, na skromne jedzenie 10-15 A$,
czyli na zwiedzanie/rozrywki zostanie ci co najmniej 30 A$ dziennie - to
niemalo.
Ekspertem bedzie Radek - sugeruje, abys poczytala jego relacje z
WYPRAWY po Australii.
Radek wykupil sobie karte YHA (PTSM) i mial dzieki temu rozne znizki. Radkowi
mozna zadawac pytania bezposrednio.
W Australii, karta YHA i zwiazane z nia znizki, przysluguja bez ograniczen wiekowych. Wspominam o tym, bo
nie wiem, jak sprawe wieku traktuje PTSM.
powrot
do gory
|
Chcialabym
wyjechac do Australii turystycznie. Prosze o informacje jak zmniejszyc koszty
takiego wyjazdu.
|
Najwiekszy jednorazowy koszt to bilet samolotowy. Jego cena waha sie w zaleznosci od sezonu i od linii lotniczych. Na jednej z polskich stron
dotyczacych Australii, czytalem porady podroznika, ktory wynalazl najtansze
polaczenie - jakies linie tajwanskie, lecace chyba z Wiednia do Taipei
, i potem dalej do Australii. Niestety szczegolow juz
nie pamietam.
Po przylocie do Australii
Poruszanie sie po kraju:
Kompanii
autobusowych jest znacznie wiecej, szczegolnie tych o zasiegu lokalnym.
- Nie wiem dlaczego, pociagi dalekobiezne nie ciesza sie wielka
popularnoscia. Sa uwazane za raczej ekskluzywny srodek transportu i ...
rozrywki, niemalze jak transatlantyk. Podroz jedna z dalekobieznych
australijskich linii kolejowych jest reklamowana jako rozrywka sama w sobie, a
nie tylko srodek transportu do okreslonego celu.
Zobacz: www.gsr.com.au
Za dwa-trzy lata do tych kolejowych atrakcji dojdzie jeszcze jedna. W polowie
roku 2001 rozpoczeto dyskutowany i odkladany od 100 lat projekt, czyli linie
kolejowa przecinajaca kontynent z polnocy na poludnie, od Darwin do Adelaide.
www.nt.gov.au/railway
www.partnersinrail.com
- Chyba to bylo na poczatku 2001, gdy do konkurencji o pasazera lotniczego
dolaczyla linia Virgin Blue, pod haslem: "przelot bez bajerow", czyli czysta
usluga transportowa (pasazer chce leciec z A do B, a nie objadac sie i opijac). Brzmialo to dosc atrakcyjnie, wlacznie z cenami.
Ale juz we wrzesniu 2001, przy okazji badania cen przelotu z Adelaide do Brisbane, okazalo sie ze
Virgin Blue byla najdrozsza (choc wciaz nie karmi pasazerow). Nie ma wiec
reguly.
Sporo jest tez linii lotniczych lokalnych. Ceny nie sa atrakcyjne, w
przeciwienstwie do samolotow, ktore mieszcza od kilku do kilkunastu pasazerow,
a w kabinie trzeba sie poruszac niemalze na czworaka.
-
Auto-stop nie jest zbyt popularny
-
Slyszalem tez o pomyslach poruszania sie po Australii
kupionym tu, specjalnie w tym celu, samochodem. Auto mozna kupic juz za 1000 -
2000 dolarow, ale nie wiem czy takie nadaje sie na podroze po rozleglym kraju,
szczegolnie w bardzej bezludne rejony, gdzie przydrozne informacje glosza, ze
najblizszy pub jest za 800 km.
Ludzi wyruszajacych w takie rejony odpowiednie sluzby upraszaja o zgloszenie
wyjazdu, zaopatrzenie sie w zapas paliwa i wody itd. To jest dziki i bezludny
kontynent, oprocz jego wschodu i czesci pasa nadmorskiego.
Zobacz >>
Zakwaterowanie
Jesli ma byc tanio, to tylko cos w rodzaju schronisk mlodziezowych. Spanie, w
kilkuosobowej sali, kosztuje kilkanascie dolarow australijskich (czyli okolo 30
zlotych) za noc. Nic tanszego chyba sie nie znajdzie.
Popatrz:
www.backpackertours.com.au
www.aussiebackpack.com.au
www.backpackerstravel.net.au
www.hostelaustralia.com
www.yha.com.au
Polskie
Towarzystwo Schronisk Mlodziezowych jest czlonkiem tej ostatniej
organizacji.
powrot
do gory
|