Przegląd Australijski
Image Map

Strona
główna
Australia
z oddali
Świat Tubylców
Australijskich
Wędrówki
kulinarne
Piórem,
Pędzlem i...
„Panorama”
- miesięcznik
Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012

Sydney

marzec 2011

Klara Newman i szaman Dorito

Sydney, to największe australijskie miasto, które jest stolicą stanu Nowa Południowa Walia. Założone w 1788 roku jest obecnie wiodącym w Australii centrum finansowym, handlowym, transportowym i kulturalnym.

Sydney położone jest pomiędzy Oceanem Spokojnym i Górami Błękitnymi. Port Jackson w Sydney jest największą na świecie naturalną zatoką i portem o powierzchni 55 kilometrów kwadratowych.

Szacuje się, że pierwsze siedliska Aborygenów na terenie Sydney zostały założone około 40 tysięcy lat temu. Wejście do Port Jackson, po raz pierwszy zaznaczył na mapie James Cook 29 kwietnia 1770 roku. W trakcie swojej trzydniowej ekspedycji rozpoznawczej odkrył on najpierw Manly Cove, a dzień później, po drugiej stronie Port Jackson, odkrył inną zatokę, którą nazwał (na cześć ówczesnego brytyjskiego ministra spraw wewnętrznych Thomasa Townshend Sydney) Sydney Cove.

W latach początkowych swojego istnienia, Sydney było kolonią karną. Miasto przeżyło kilkakrotnie tak zwaną gorączkę złota.

Wiele z rytuałów aborygeńskich szamanów sprowadziło do Sydney turystów ze starego kontynentu, którzy chcieli zostać uzdrowieni. Mieszkająca w Anglii Klara Newman pod koniec osiemnastego stulecia zachorowała na ospę. Piękna dotąd niewiasta została zeszpecona licznymi bliznami pozostawionymi przez chorobę.

Znający rodzinę Klary marynarz i podróżnik Michale Sobbal zaproponował, że zabierze on dziewczynę do Australii, by tam w mieście Sydney, zajął się jej przypadłościami chorobowymi znany wszystkim szaman Dorito. Rodzina Newmanów miała jednak sporo obiekcji co do tak dalekiej podróży jedynaczki. Ale dziewczyna tak bardzo narzekała na defekt swojej urody, że w końcu przystano na jej usilne prośby.

Po przybyciu na miejsce, szaman aborygeński zobaczył dziewczynę i szybko przystąpił do odprawiania magicznych obrządków mających na celu przywrócenie urody Klarze. Mimo wszelkich starań z jego strony, nie udało się jej zwrócić pięknego lica. Uznając ją za dziecko szatana, Dorito utopił Klarę w wodach pobliskiego oceanu. Od tej pory, w noc Wszystkich Świętych można zobaczyć ducha dziewczyny, który rozpaczliwie szuka drogi do ukochanej rodziny.


Ewa Michałowska Walkiewicz

Fot. Agnieszka Czaja


Poleć ten artykuł znajomemu | zobacz co słychać na forum
Copyright © Przegląd Australijski 2004-2011