Przegląd Australijski
Image Map

Strona
główna
Australia
z oddali
Świat Tubylców
Australijskich
Wędrówki
kulinarne
Piórem,
Pędzlem i...
„Panorama”
- miesięcznik
Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012

Mój Generał

Przegląd Australijski, luty 2008

Pan Jurek jest dla mnie Generałem, tak go zawsze nazywam, a on się śmieje...


Nie pamiętam już skąd to się wzięło, ale tak zostało i już. Mój Generał. Kocham Go za jego serdeczność i gościnność. Szanuję i poważam za radio, które z nami robi od lat, których ja nie znam i nie pamiętam.

Pamiętam jednak wiele: karawan radiowy na Rundlle Mall, by reklamować polskie Dożynki. Pamiętam przesympatyczną i życzliwą wszystkim Panią Wiesię, która lubiła nam opowiadać o swoim życiu z Jurkiem. Nigdy się nie skarżyła, choć wiem, że było jej czasami ciężko. I pamiętam jeszcze jak w Domu Polskim, z okazji jego urodzin, tańczyli razem skoczną polkę. Ależ wigor!!!!

Bywało... siedzimy w „studiu” do 2 – 3 nad ranem. Jesteśmy zmęczeni, mylimy się, a ten mój Generał tylko się uśmiecha, macha ręką i przewija kawałek szpuli, znajduje końcówkę poprzedniej informacji... ufff, doklejamy kolejny fragment jeszcze raz i jeszcze raz...

Tylko mój Generał wydaje się niezmordowany, gdy my już padamy ze zmęczenia...


Jola Ratuszyńska


Powrót: Jerzy Dudziński - Legenda Adelajdzkiej Polonii


Poleć ten artykuł znajomemu | zobacz co słychać na forum
Copyright © Przegląd Australijski 2004-2011