Należę do grupy „nowej” emigracji, nie miałam więc okazji do kontaktów z Panem Jerzym w okresie największej Jego aktywności
Pewne cechy charakteru są jednak widoczne nawet przy krótkiej znajomości – to prawdziwy dżentelmen i to nie tylko z pozoru.
Ten niezwykle taktowny i skromny człowiek nigdy nie zhańbił się plotkami czy pomówieniami. Nie słyszałam też, aby wypowiadał się źle o ludziach.
To nie znaczy jednak, że wszystkich lubił i był przyjacielem całego świata... Jeżeli komuś nie ufa lub go nie lubi, to trzyma się od takiej osoby z daleka.
Każda nowa inicjatywa, o ile wydaje mu się pożyteczna, budzi Jego entuzjazm i chęć pomocy.
Myślę, że te właśnie cechy – wewnętrzna radość, bezinteresowność i entuzjazm – pozwalają Panu Jerzemu zachować wieczną młodość...
Anna Wiktorzak
Powrót: Jerzy Dudziński - Legenda Adelajdzkiej Polonii
|