Przegląd Australijski
Image Map

Strona
główna
Australia
z oddali
Świat Tubylców
Australijskich
Wędrówki
kulinarne
Piórem,
Pędzlem i...
„Panorama”
- miesięcznik
Ostatnia aktualizacja: 29.12.2012

Minął rok...

Panorama, styczeń 2007

...który dla sporej części naszej polskiej młodzieży był bardzo pracowity. Zakończył się pomyślnym zdaniem matury, osiągnięciem kolejnego certyfikatu zawodowego, ukończeniem studiów wyższych


Milena Czyż, która pisuje na łamach „Panoramy”, jest absolwentką Uniwersytetu Adelajdzkiego. Pod koniec ubiegłego roku otrzymała tytuł „Bachelor of Science (Molecular and Drug Design) in Chemistry”. Właśnie rozpoczyna studia podyplomowe.

Jaromir Guziński – doktorant w dziedzinie genetyki na Flinders University

Kilka lat temu na łamach „Panoramy” prof. Adam Jamrozik, w tekście zatytułowanym „Czy tylko zero?” powiedział między innymi tak: – „Polacy lubią i chcą się uczyć (...) Proszę zauważyć, że w polskim domu dobrze uczące się dzieci są jego chlubą. Polski rodzic chwali się wynikami szkolnymi, a nie mówi o tym, jaki byłby z syna tęgi biznesmen i jakie miliony mógłby zarobić. Nam nie na milionach zależy, lecz na porządnym wykształceniu swoich dzieci, w miarę możliwości na najlepszych uczelniach”.

Tę chęć do nauki w naszym narodzie potwierdza również Stan Guziński, właściciel Portalu Internetowego www.australink.pl/, który (między innymi) pomaga załatwić polskiej młodzieży formalności związane z przyjazdem do Australii na wizie studenckiej. W ubiegłym roku Australia wydała Polakom 1300 wiz studenckich. Polska staje się dla Australii jednym z ważnych rynków w branży edukacyjnej. Wielu spośród tej młodzieży trafiło do Adelaide i bardzo to sobie chwali. Południowa Australia należy do tych stanów australijskich, w których tzw. przemysł edukacyjny rozwija się najszybciej i przynosi milionowe zyski. Południowa Australia staje się coraz popularniejsza w Polsce również dlatego, że przyznaje spore preferencje wizowe tym wszystkim, którzy chcieliby (po osiągnięciu wykształcenia i odpowiedniego zawodu) zostać tu na stałe.

Tę chęć kształcenia widać w niejednym polskim domu w Adelaide. Zauważyłam,że sukces naszych dzieci wiążemy bardzo często z osiągnięciem kolejnego stopnia w edukacji. W minionym roku wśród polonijnej młodzieży sporo jest doktorantów (PhD). Zarówno tych, którzy kończą pisanie pracy naukowej, jak i tych, którzy otrzymali stypendia na prestiżowych australijskich uczelniach i dopiero zaczynają.

Nasi maturzyści wystartowali, jak co roku, na TAFE i uniwersytety, by zdobyć wykształcenie na miarę swoich możliwości.

Taka ciekawostka, która – jak sądzę – obrazuje naszą polską mentalność w tej dziedzinie: z wielką radością opowiadał mi młody Włoch, z zawodu fryzjer, o swojej dziewczynie, której dziadkowie są Polakami. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie babcia ogromnie rozczarowana. – Bo ty, moja wnusiu, powinnaś mieć męża prawnika albo lekarza!

W roku 2007 wszystkim młodym Polakom życzymy sukcesów! Zarówno w nauce jak i w pracy zawodowej. Nie da się ukryć, że jeśli Wam się powiedzie, to nam – Waszym rodzicom i dziadkom – będzie na sercu lżej.


Lidia Mikołajewska


Poleć ten artykuł znajomemu | zobacz co słychać na forum
Copyright © Przegląd Australijski 2004-2011